Ponad 1,5 tys. uczniów z toruńskich placówek oświatowych wzięło udział w akcji „Stop przemocy” realizowanej przez toruńską Straż Miejską.
W ramach działań z zakresu przeciwdziałania agresji strażnicy ds. profilaktyki przeprowadzili w szkołach trzy programy edukacyjno–profilaktyczne: „Dobre i złe sekrety”, „Jak powstrzymać szkolnego dręczyciela” oraz „Agresja i przemoc w szkole”.
Adresatami spotkań byli uczniowie z klas II – VI szkół podstawowych. Główną ideą przeprowadzonych pogadanek było wyposażenie uczniów w wiedzę na temat mechanizmów powstawania agresji i przemocy.
Wspólnie ze strażnikami ds. profilaktyki uczniowie ustalali sposoby ograniczenia zjawiska przemocy na terenie placówek oświatowych. Najmłodsi dowiedzieli się, że czasami dochowywanie tajemnicy może być dla nich niebezpieczne.
– Zdarza się, że gdy dzieje się coś złego dzieci nie wiedzą, co zrobić i boją się poprosić kogoś o pomoc. Strażnicy wyjaśnili, jaka jest różnica między dobrym a złym sekretem, jakie zachowania świadczą o dręczeniu oraz czy można się przed nimi obronić, a także kiedy należy poinformować dorosłych – mówi Anna Wiśniewska z Zespołu ds. Profilaktyki i Komunikacji Społecznej Straży Miejskiej w Toruniu.
Uczniowie starszych klas uświadamiali sobie, iż niewłaściwe zachowania często wiążą się z ludzkimi uczuciami, które trudno kontrolować. Zadaniem uczniów było znalezienie sposobu na radzenie sobie z własnymi emocjami i reagowania bez agresji, a także promowanie idei konstruktywnego rozwiązywania konfliktów w szkole.
Ciekawą częścią zajęć była dyskusja na temat funkcjonujących w naszym społeczeństwie mitów dotyczących przemocy. Podczas rozmowy uczniowie dochodzili do wniosku, iż nieprawdą jest, że w każdej klasie musi być tzw. kozioł ofiarny oraz że chłopcy nie są wcale bardziej agresywni od dziewczynek. Zajęcia miały również na celu wypracowanie u uczniów umiejętności radzenia sobie w sytuacjach zagrożenia.
Dodaj komentarz