Ponad dwieście osób bierze udział w innowacyjnym programie teleopieki medycznej w Łodzi. Dzięki niej pacjenci mogą uzyskać diagnozę lekarską, zalecenia bez wychodzenia z domu, a także zaalarmować ratowników medycznych, jeśli gorzej się poczują. Materiał magazynu „Polska i Świat”.
Więcej informacji
Łódź - miasto wojewódzkie w środkowej Polsce, położone na Wysoczyźnie Łódzkiej. Stolica województwa łódzkiego. Leży na wysokości od 162 m n.p.m. (dolina Neru) do 278 m n.p.m. (w obrębie dawnej wsi Stare Moskule). Teren zamknięty granicami administracyjnymi miasta opada w kierunku z północnego-wschodu na południowy-zachód, zgodnie z nachyleniem zachodniego stoku Garbu Łódzkiego. Przez Łódź przepływa 18 większych lub mniejszych rzek i strumieni.
Łódź to jedno z większych miast znajdujących się w województwie łódzkim (środkowa część kraju). Mimo, iż większości miasto to kojarzone jest z dużym ośrodkiem przemysłowym, Łódź to także historia - niezwykle ważne wydarzenia, które odcisnęły swój ślad na dziejach całej Polski. Faktem jest, że przemysł w Łodzi jest wysoko rozwinięty, jednak to także ma swoje odzwierciedlenie w ważnych wydarzeniach historycznych.
Łódź to drugie pod względem liczby ludności miasto w Polsce i czwarte miasto pod względem powierzchni.
Rozwiązaniu znane od dziesiątków lat – takie unowocześnione wydanie aparatu Holtera. Wymaga ustawicznego noszenia i obsługiwania przez pacjenta specyficznych urządzeń. Jest to oczywiście dobre rozwiązanie, jednak tylko w określonych przypadkach stanu zdrowia. W pozostałych przypadkach mija się z celem – jest kosztowne, zbyt uciążliwe, zwłaszcza dla starszej osoby.
Jeżeli stan zdrowia nie jest na tyle zły, żeby ktoś musiał być non stop monitorowany i żeby musiał ciągle (nawet podczas snu) mieć poprzyczepiane do ciała różne elektrody, to sugeruję stosowanie prostego rozwiązania – czyli przycisku do wzywania pomocy.
W przeciwnym przypadku należy się liczyć z tym, że wydamy znaczną kwotę na zakup urządzenia, a osoba mająca poprzyczepiane do ciała różnego rodzaju elektrody, już po kilku godzinach (co dopiero mówić o dniach czy miesiącach) podrywa je i całe to urządzenie z kablami i elektrodami wyląduje głęboko w szafie.
Ja korzystam z Sieci Życia prowadzonej non-profit przez Krajowy Sztab Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej (ratownictwo.org), która zresztą też reaguje na sygnały wysyłane przez tego typu urządzenia do teleopieki medycznej.